"Zapisane w wodzie" Paula Hawkins
Czas zapomnieć o "Dziewczynie z pociągu" - bez względu na to, jak komu się (nie) podobała. Paula Hawkins wraca w wielkim stylu, co tym razem nie powinno być kwestionowane. "Zapisane w wodzie" to skomplikowany thriller w rytmie nurtu płynącej rzeki: startuje z drzemiącą gdzieś pod powierzchnią siłą i nabiera rozmachu, po to tylko, żeby zaraz podmyć grunt pod nogami i niespodziewanie zmienić bieg, albo przejść w odcinek podejrzanie spokojny, a w rezultacie wciągnąć w wir. Historia małego miasteczka i jego utopionych tajemnic; kobiet, które wiedziały więcej, i mężczyzn, którzy nie umieli stawić im czoła, wielbiąc własne ideały. Jest jak haust życiodajnego powietrza po wypłynięciu na powierzchnię… Polecam to za mało powiedziane.