Pokazywanie postów oznaczonych etykietą thriller. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą thriller. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 5 maja 2024

Glina czy prokurator?

"Oblitus" Paulina Świst, fot. paratexterka ©
"Oblitus" Paulina Świst


Zrobiło się śmiertelnie poważnie. Na celowniku pozostał guru naprawdę popapranych psycholi, ale czujność czytelników długo usypia dylemat głównej bohaterki, skądinąd przedmiot ożywionych dyskusji na profilach autorki. Ktoś ma co do trójki postaci zupełnie inne plany niż oni sami, ale w końcu i tak liczy się tylko plan Świst – a ona już wie najlepiej, jak pisać, żeby chciano czytać. I zawsze ma jakiegoś asa w rękawie.

niedziela, 4 lutego 2024

Aura strachu

"Occulta" Paulina Świst, fot. paratexterka ©
"Occulta" Paulina Świst


Nie wiem, czy tym razem Świst zmieści się w trylogii. Z jednej strony mam nadzieję, że nie, a z drugiej – że wpakuje w finałową część tej serii tyle, że wywali kory (choć nadal nie wiem, czy ten eufemizm należycie odda wizję, którą zaSzczepia w wyobraźni "Occulta"). Niby rozrywka, niby wyuzdanie, a najpóźniej jak pojawia się bejsbol, to wiadomo, o jaką stawkę toczy się gra. Dawno żadna historia mnie tak nie wciągnęła.

czwartek, 16 grudnia 2021

Osiedlowe obsesje

“Terapeutka” B.A. Paris, fot. paratexterka ©
“Terapeutka” B.A. Paris


Paris sumiennie wspina się na wyżyny, plasując pośród najbardziej poczytnych pisarek, parających się grą na nerwach. "Terapeutka" to więcej niż kolejny domestic noir jakich wiele, w którym szybko można się zorientować, kto z mieszkańców osiedla skrywa jakąś tajemnicę – bo tę pewnie ma każdy. Zadziwiające, że do każdej z łatwością można sobie dorobić uzasadnienie, i to niekoniecznie takie, jak główna bohaterka. Rewelacja, pierwsza klasa... nic, tylko piać peany. Wyszło wyjątkowo wciągająco. 

sobota, 25 września 2021

(Nie) Jej wina

“Powolne spalanie" Paula Hawkins, fot. paratexterka ©
“Powolne spalanie
 Paula Hawkins


Trzecia powieść Hawkins to wielokrotnie wstrząsająca historia o ludziach poszkodowanych przez los i siebie nawzajem. Jednak w świetle relacjonowanych wydarzeń "po" kwestia, czy nieszczęścia z przeszłości są niezawinione, odchodzi na dalszy plan. Wprawdzie przemyślana matnia fabuły, dopracowana drobiazgowością wbijająca szpile w wyobraźnię, dowodzą kunsztu Hawkins, jednakże nie sposób przymknąć oka na bezkarne obrzydliwości. "Powolne spalanie" można udźwignąć, tylko po co?

wtorek, 30 marca 2021

(Ko)Relacje

“Zabójcza przyjaźń” Alice Feeney, fot. paratexterka ©
“Zabójcza przyjaźń” Alice Feeney


Specyficzny rodzaj fascynacji potrafi pozostawić piętno na pamięci albo zmusić do zapomnienia na zawołanie. U bohaterów Feeney wersje wydarzeń sprzed lat przeplatają się z tym, co teraz rozgrywa się na ich oczach. Od razu wiadomo, że każdy ma tajemnice, ale do samego końca można nie rozgryźć, kto tak naprawdę pociąga za sznurki. Ten thriller jest jak krwawy kąsek dla dziennikarskiej hieny, przy czym to publiczność nie odpuści, dopóki nie dokopie się prawdy. Historia pokręcona pierwszorzędnie!

sobota, 26 września 2020

Wola walki, cz. 2

“Srebrne skrzydła” Camilla Läckberg, fot. paratexterka ©
“Srebrne skrzydła” Camilla Läckberg


Zemsta niejedno ma imię, co Läckberg demonstruje dobitnie, drobiazgowo i żywiołowo. Druga część serii o Faye napada znienacka, skrupulatnie fiksując uwagę na nieuniknionym, które stopniowo nabiera realnych kształtów. Nie wiadomo, z której strony nastąpi atak, ale pewne jest, że w tej historii nikt łatwo się nie podda. “Srebrne skrzydła” odkrywają tak niespodziewanie mroczne i brutalne strony, że aż nie chce się o nich czytać, ale akcja osacza i nie wypuszcza. Lektura dobra, choć ambiwalentna.

czwartek, 23 lipca 2020

Patronka i pupil, cz. 4

“Immunitet” Remigiusz Mróz, fot. paratexterka ©
“Immunitet” Remigiusz Mróz


Przepychanki słowne, żonglerka ripostami i podążanie ramię w ramię ścieżkami zgoła niekonwencjonalnymi – to standard dla popularnego duetu prawniczego, powołanego do życia przez Mroza. Po bezwzględnym, acz sprawiedliwym końcu poprzedniego tomu, czwarta część cyklu o Chyłce nie pozastawia wiele miejsca na (auto)refleksje. Na rozwiązanie czeka kolejna sprawa z serii tych, które wcale nie są takie, na jakie wyglądają. Choć tym razem drążenie może nużyć, finalny popis bohaterów to wynagrodzi.

środa, 29 kwietnia 2020

Odpowiedni moment

“Dylemat” B.A. Paris, fot. paratexterka ©

“Dylemat” B.A. Paris


Umiejętność dochowania tajemnicy to jedno, a wybranie właściwej chwili na zakomunikowanie nowiny, po której nic już nie będzie takie jak dotychczas, to coś zupełnie innego. W “Dylemacie” B.A. Paris bierze na ruszt małżeństwo z długim stażem, szykując wyzwania dla zaufania i zgrania. Obserwowanie wewnętrznych walk trwa prawie za długo, ale jak już bomba wybucha, furia może udzielić się czytelnikowi. Nie da się pozostać neutralnym.

środa, 22 kwietnia 2020

Kotek i rybka

“Zwyczajna przysługa” Darcey Bell, fot. paratexterka ©

“Zwyczajna przysługa” Darcey Bell


Kolejna ze szczęśliwych mężatek, mieszkających w pięknym domu na przedmieściach, jeżdżących do pracy pociągiem i znikających pewnego dnia bez śladu. Idealna żona, troskliwa matka i prawdziwa przyjaciółka – chyba że ktoś zacznie wścibiać nos w nie swoje sprawy. Brzmi znajomo? “Zwyczajna przysługa” to czasem przewidywalny, często niecny, a w ogólnym rozrachunku całkiem dobry debiut, choć wzdryga z innych powodów niż narastające napięcie.

niedziela, 19 stycznia 2020

O krok

“Za zamkniętymi drzwiami” B.A. Paris, fot. paratexterka ©

“Za zamkniętymi drzwiami” B.A. Paris


Debiut dobry, lecz nie na tyle, żeby piać peany. Sprytny pomysł, inteligentne postacie i niekończąca się gra pozorów nie zawsze zrekompensują czyny, o których nawet nie chce się czytać, choćby ich opisy były zdawkowe. Morał? Niektóre książki - podobnie jak drzwi - lepiej pozostawić zamknięte, bo to, co kryją, może się nie spodobać. W “Za zamkniętymi drzwiami” napięcie nie narasta tak, że po finale trzeba się otrząsnąć. Niemniej jednak Paris ma potencjał.

piątek, 27 września 2019

Patronka i pupil, cz. 3

“Rewizja” Remigiusz Mróz


“Rewizja” Remigiusz Mróz, fot. paratexterka ©
Trzecia część prawniczego cyklu Mroza dezorientuje. Po poprzednich - dynamicznych, pełnych nowinek, nadających akcji nowy rytm, i pracujących na najwyższych obrotach umysłów - “Rewizja” spowalnia, zupełnie jakby autor wrzucił bieg jałowy. Marazm ten tyczy się głównych bohaterów, bo trudno rozpoznać w nich duet z piekła rodem, jakim być się wydawali. Nadciągnęły chmury, które przesłaniają sprawę potwornego zabójstwa, choć jej stawką jest milion. Czy bohaterowie zreflektują się, że coś jest nie tak, zanim czytelnik postawi na nich krzyżyk? Sprawa otwarta.

niedziela, 15 września 2019

Patronka i pupil, cz. 2

“Zaginięcie” Remigiusz Mróz


“Zaginięcie” Remigiusz Mróz, fot. paratexterka ©
Kolejna beznadziejna sprawa dla duetu, który powoli wypracowuje sobie sposoby działania w pełni zrozumiałe tylko dla tej dwójki. Mróz zmienia scenerię ze świata warszawskich grubych ryb na Podlasie, gdzie główną rolę odgrywają sprawy małych społeczności i zmowa milczenia mieszkańców. Kiedy z bogatego, strzeżonego domu letniskowego znika trzylatka, nie pozostawiając żadnych śladów, wiadomo, że do akcji wkroczą Chyłka i Zordon. Jako obrońcy będą musieli - w granicach przepisów prawnych - działać na korzyść oskarżonych. Tylko czy uda im się to bez wydawania osobistych osądów?

wtorek, 10 września 2019

Patronka i pupil, cz. 1

“Kasacja” Remigiusz Mróz


“Kasacja” Remigiusz Mróz, fot. paratexterka ©
Prawnicza seria Mroza od roku 2015 doczekała się korowodu wielbicieli (jak i zagorzałych krytyków), serialowej wersji jednej z części oraz dziesięciu tomów. “Kasacja” otwiera cykl o wyjątkowo nieprzewidywalnym duecie, którego rozwijająca się na bazie igraszek intelektualnych i sarkastycznych sparingów relacja albo porwie od początku, albo zniechęci na zawsze. Kto da się wciągnąć w wir wydarzeń, zahamuje dopiero przy zakończeniu, zderzając się z rzeczywistością i wcale nie oddychając pełną piersią. Przecież to dopiero początek perypetii tej dwójki…

sobota, 7 września 2019

Wola walki, cz. 1

“Złota klatka” Camilla Läckberg


“Złota klatka” Camilla Läckberg, fot. paratexterka ©
Idealny mąż i inteligentna żona, umiejąca sprostać jego wygórowanym wymaganiom - idylliczny obrazek, wpasowujący się we współczesną wizję Sztokholmu sławnych i bogatych. Tylko co tak naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami…? Läckberg bez oporów obnaża prawdziwe oblicza swoich bohaterów i z zimną krwią doprowadza do skrajnej sytuacji, będącej początkiem historii o presji, przemocy, sile i rewanżu. “Złota klatka” wciąga i zaskakuje, skłaniając do zastanowienia, czy zemsta może mieć granice. Chyba znajdują się one hen za horyzontem, skoro to dopiero pierwszy tom nowej serii.

środa, 31 lipca 2019

Wgrane wspomnienia

“Perfekcyjna żona” JP Delaney


“Perfekcyjna żona” JP Delaney, fot. paratexterka ©Każdy thriller Delaney zawiera element, którego istotność jest już na pierwszy rzut oka niekwestionowana, ale i wymaga akceptacji jako coś nietypowego, wręcz wątpliwego. Wizja świata wokół tego elementu musi być tak przekonującą, żeby czytelnik nie spasował na wstępie. W “Perfekcyjnej żonie”* ledwo uda się odbiorcy oswoić z osobliwy towarzystwem, a autor zaczyna wyciągać asy z rękawa. To wizja wygórowanych wymagań i wybujałych wyobrażeń, która wcale nie musi być aż tak odległa. Nie raz wzdryga, bo “co by było, gdyby” zmienia się w “co będzie, jeśli…”.

środa, 19 czerwca 2019

Ale tylko czasami…

“Czasami kłamię” Alice Feeney


“Czasami kłamię” Alice Feeney, fot. paratexterka ©
Autor thrillera powinien bez zbędnej zwłoki przedstawiać sytuację, która momentalnie wzbudza zainteresowanie. Potem czas na zasłony dymne, przemycanie (pół)prawd, psychologiczne matactwa i dozowanie napięcia jak leku z kroplówki podtrzymującej przy życiu. Podczas wszystkich tych zabiegów czytelnik nie ma prawa przedwcześnie zgadnąć, w czym tkwi szkopuł. Po to tylko, żeby dawać się zaskakiwać aż do wielkiego finału. Alice Feeney w “Czasami kłamię” wplotła to wszystko. Aż trudno uwierzyć, że to jej debiut literacki… Książkę czyta się tak, że nie można przestać. Czas mija nie wiadomo kiedy, a ostatnie zdanie sprawia, że oczy otwierają się szeroko ze zdumienia. I znowu trybiki zaczynają pracować… Doprawdy rewelacja!

niedziela, 7 kwietnia 2019

Just like... labirynty raju

“Raj” Marta Guzowska


“Raj” Marta Guzowska, fot. paratexterka ©
Wypad do “Raju”* z Martą Guzowską jest zdecydowanie lepszym zajęciem, niż sobotnia wizyta w galerii handlowej, która dla niektórych urasta do rangi rytuału. Oprócz umiejętnie podsycanego napięcia i emocjonalności, charakterystycznych dla tego gatunku, autorka pokusiła się w swoim thrillerze do sportretowania pewnego rodzaju piekła dzisiejszych czasów. Jej postacie niczym szczególnym się nie wyróżniają, są takie jak my, nasi znajomi albo sąsiedzi. Spotkać je można w każdym mieście. A jednak dobitnie demonstrują, co w naszym świecie idzie nie tak. “Raj” to rozrywka, w której czuć swąd fejmu, egoizmu, ślepoty i materializmu. Tylko czy autorka nie porywa się z motyką na słońce?

czwartek, 31 stycznia 2019

Nie czas na rozpacz

“Bezbronne” Taylor Adams 


“Bezbronne” Taylor Adams, fot. paratexterka ©
Są thrillery, które ryją w psychice, i takie, które nadwyrężają wyobraźnię. Scenerii “Bezbronnych” nawet nie trzeba sobie specjalnie wyobrażać, bo obrazy widzi się od razu. Zupełnie, jakby sceny rozgrywały się przed naszym nosem. Scenarzysta Adams albo ma zawodową wprawę, albo pisarski talent. Pisze z niebywałą dbałością o detale, po które sięga, kiedy są mu potrzebne. Dodaje to jego nieprawdopodobnej historii jeszcze więcej dynamiki niż nakręcanie się głównej bohaterki. Choć sprawiedliwie będzie przyznać, że gdyby nie ona, wszystko potoczyłoby się inaczej, a dzieje się tyle, że nie każdy to zniesie. Premiera 13. lutego 2019*. Tylko dla czytelników o mocnych nerwach…

niedziela, 13 stycznia 2019

Stare rany

“Zamiana” Rebecca Fleet


“Zamiana” Rebecca Fleet, fot. paratexterka ©
Zniknął z Twojego życia ktoś, nie dając Ci wyboru? Pozostawiając niedopowiedzenia, nie żegnając się? Albo odwrotnie: nie ma Cię dla kogoś, bo tak będzie lepiej? W swoim thrillerze “Zamiana” (premiera 16 stycznia 2019 roku*) Rebecca Fleet przerabia różne warianty tego niebytu. Większość bohaterów nie ma najmniejszego wpływu na powiązania, jakie się między nimi tworzą, a ci, co mają, nie zawsze są w stanie stanąć na wysokości zadania i stawić czoła konsekwencjom. Tylko jak długo można się migać…? “Zamiana” to powieść relacjach międzyludzkich, roztrzaskanych przez żądze i słabości, a także o przeszłości zepchniętej w niepamięć, pukającej któregoś dnia do drzwi. Otworzysz?

środa, 28 listopada 2018

Dla roz(g)rywki

“Hashtag” Remigiusz Mróz


“Hashtag” Remigiusz Mróz, fot. paratexterka ©
Nie sposób nie kojarzyć Mroza, nawet jeśli jeszcze nie czytało się żadnej z jego książek. To chyba aktualnie najbardziej płodny i popularny polski autor. Na szczęście obok cykli pisze też pojedyncze powieści, które świetnie nadają się na pierwszą konfrontację*. Doskonałym przykładem jest “Hashtag”, choć ktoś nieobeznany z twórczością Mroza nie wyczuje, jak stylowo czy tematycznie ma on się do innych książek. Dostanie za to skrzętnie zaplanowaną próbkę talentu pisarza, który na manowce prowadzi nie tylko psychikę głównej bohaterki, ale przede wszystkim wyobraźnię odbiorcy. Od pojawienia się pierwszej feralnej przesyłki w “Hashtagu” można się poczuć jak mysz laboratoryjna, histerycznie szukająca wyjścia z labiryntu. A znalezienie go to już indywidualna sprawa każdego “Czytelnika” (tak, z wielkiej litery)…