Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jim Butcher. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Jim Butcher. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 6 listopada 2022

Rozejm a rodzina

"Rozmowy pokojowe" Jim Butcher, fot. paratexterka ©
"Rozmowy pokojowe" Jim Butcher


Takich dylematów Dresden pewnie przez większą część swojej nieziemskiej kariery się nie spodziewał: jakby nowa rola życiowa to by było za mało, krnąbrny mag dostaje zawodowe zadanie specjalne, które chyba od razu wiadomo, jak się skończy, skoro on się za to zabiera. Po raz szesnasty (!) Butcher wciąga prawdziwie wiernych fanów w swoje Chicago, zwołując towarzystwo, jakiego jeszcze w takim wymiarze nie konfrontował. Nieuniknione starcie na koniec serii – ostatnie podrygi czy jazda bez trzymanki?

poniedziałek, 1 marca 2021

Starzy dobrzy

“Gra pozorów” Jim Butcher, fot. paratexterka ©
“Gra pozorów” Jim Butcher


Fantastyczny duet, po którym można się spodziewać wszystkiego, tylko nie tego, co akurat odstawi, czyli Butcher i Dresden, wreszcie wraca w stylu, którego brakowało od czasu “Zmian”. Złośliwcy spytają, czym jeszcze można zaskoczyć w piętnastym tomie niekończącej się serii. Fani zripostują, że zastanawiać to się powinno nad tym, co z owym zaskoczeniem począć. Panie i Panowie, scena znów jest ich! Kto pójdzie za nimi w ogień?

wtorek, 7 kwietnia 2020

Pod pozorami maskarady

“Zimne dni” Jim Butcher, fot. paratexterka ©
“Zimne dni” Jim Butcher


Już trzynaście razy Butcher i Dresden podgrzewali atmosferę. W “Zimnych dniach” aura ulega ochłodzeniu, a emocjom czytelnika – wbrew jego woli – grozi hibernacja. Mimo niesprzyjających warunków brnie się dalej z ekipą, która przetrwała niejedną burzę. A że nawałnica nieznanych dotąd rozmiarów ma dopiero nadejść… Pozostaje nadzieja, że naprawdę nadejdzie, i jako wierny fan wybacza poślizg – na razie… 

wtorek, 31 marca 2020

"Nikt z nas nie jest tym, kim był kiedyś. Każdy ma historię. Każdy skądś pochodzi. Każdy wędruje w stronę celu."

sobota, 16 listopada 2019

"(...) zamiary nie wystarczą, niezależnie od tego, jak są dobre. Zamiary mogą doprowadzić do miejsca, w którym można dokonać wyboru.
I liczy się ten wybór."

Eskapady esencji

“Opowieść o duchach” Jim Butcher


“Opowieść o duchach” Jim Butcher, fot. paratexterka ©
Nawet po tylu tomach Akt Dresdena niepoważnie jest twierdzić, że widziało się już wszystko. Wyobraźnia Butchera to studnia bez dna, dzięki czemu tom trzynasty w żadnym wypadku nie jest pechowy. “Opowieść o duchach” to wyprawa w świat, o który bohaterowie dotychczas jedynie się ocierali. Wymaga od czytelnika wyjątkowej cierpliwości i wystawia zaufanie na próbę, ale czy duet Butcher-Dresden kiedykolwiek zawiódł? Nawet jeśli zdarzały się nie do końca spełnione oczekiwania, to po finale poprzedniej części chyba niemożliwe jest nie chcieć wiedzieć, co dalej. Raczej później niż prędzej, ale dziać się zacznie.

sobota, 12 października 2019

"Robimy to, co wydaje nam się konieczne, by chronić, kogo tylko się da."

Ryzyko a rozwaga

“Zmiany” Jim Butcher


“Zmiany” Jim Butcher, fot. paratexterka ©
Kto czytał Akta Dresdena po polsku, w miarę ukazywania się poszczególnych tomów, mógł wyjść z wprawy w dotrzymywaniu kroku tej dwójce. Duet Butcher-Dresden przywołuje jednak czytelnika do porządku samym pierwszym zdaniem, choć użycie tej przenośni jest przynajmniej przewrotne. Bardziej pasowałoby postawienie w gotowości bojowej… “Zmiany”, dwunasty tom serii o pyskatym, problematycznym i coraz potężniejszym magu, to chaos w swej naj(nie)czystszej postaci. Wyobraźnia autora, moc bohatera i wrażenia odbiorcy eksplodują na każdym kroku. Dosłownie!

wtorek, 1 października 2019

"Życie jest za krótkie (...). I jest w nim zdecydowanie za mało radości. Jeśli ją znajdziesz, chwytaj śmiało, zanim zniknie."

poniedziałek, 11 września 2017

niedziela, 10 września 2017

Deadline - dla odmiany…

“Zdrajca” Jim Butcher


Pewnie się powtarzam, ale uwielbiam tych typów. Butcher i Dresden to duet doskonały: jeden z wyobraźnią bez hamulców, pomysłowością i pisarską lekkością; drugi z zasadami, (nie)stosownym poczuciem humoru i wolą o destruktywnej sile. Oboje próbują zaprowadzić porządek w magicznym świecie Chicago, gdzie co rusz pojawiają się zagrożenia, których nikt by się nie spodziewał. Albo inaczej: nowych niebezpieczeństw w świecie Dresdena można spodziewać się zawsze, tylko nigdy nie wiadomo, jakich. I chyba to, oprócz wspomnianej pary, najbardziej rajcuje w Aktach Dresdena. Nie inaczej jest ze “Zdrajcą”, jedenastą już częścią. 

piątek, 1 września 2017

środa, 3 maja 2017

"Wszyscy śmiertelnicy okropnie się przejmują swoimi drogocennymi duszami. Nigdy nie widziałeś własnej duszy, nigdy jej nie dotknąłeś, niczego za jej pomocą nie zrobiłeś. O co tyle hałasu?"

Bob czaszka, duch (Jim Butcher "Drobna przysługa")

sobota, 29 kwietnia 2017

Skomplikowane konsekwencje

"Drobna przysługa" Jim Butcher


Dziesiąty Dresden nieźle namieszał. Pominę już fakt przesunięcia polskiej premiery o miesiąc, co jest po niżej pasa, zwłaszcza ogłoszone w ostatniej chwili. W "Drobnej przysłudze" Bucher bawi się kosztem czytelnika, rzucając bohaterami to tu, to tam, w starcie dwóch, może trzech najpotężniejszych sił dresdenowego świata. Zaskakujące jednak jest tym razem zderzenie z rzeczywistością, jaką zna każdy z nas - bo nagle ktoś bliski ma niespodziewane wątpliwości, komuś innemu trzeba pomóc ponad swoje siły, dzieją się rzeczy złe i cierpią niewinni, a własna dusza wyzywa na pojedynek. Czytelnika od początku nie opuszcza przeczucie, że lada moment stanie się coś naprawdę złego...

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Dworskie (za)dymy

"Biała noc" Jim Butcher


Kilkakrotnie przesuwana premiera tylko powoduje nerwowe skurcze żołądka. Niedawno usłyszałam opinię, że każda kolejna część Akt Dresdena jest lepsza niż poprzednia. I jak tu się nie zgodzić? "Biała noc" rusza leniwie, choć z wzdrygającymi obrazami seryjnych morderstw, aż nie wiadomo kiedy dochodzi do tego, że niezauważalnie pochłania się dziesiątki stron i znowu jest po wszystkim. To cały Butcher: sprawdzone tricki w nowych kombinacjach, dialogi podszyte nietuzinkowym humorem, kluczenie w knowaniach, bomba i ostatnie rozwianie wątpliwości, które potęguje pytania i apetyt na więcej. Dresden działa jak lep na muchy. 

sobota, 20 sierpnia 2016

"Poczucie bezpieczeństwa płynące z kontaktu z ludzką dłonią wnika aż do kości, jest cichym, odwołującym się do odruchów potwierdzeniem tego, że ktoś jest blisko. Ktoś, komu nie jesteś obojętny."

Harry Dresden ("Biała noc" Jim Butcher)

czwartek, 23 czerwca 2016

"Młode kobiety często szukają dla siebie mężczyzn, którzy przypominaliby im ojców; 
to truizm, ale jak to z truizmami bywa, prawdziwy."

Harry Dresden ("Dowody winy" Jim Butcher)

piątek, 20 maja 2016

Z horroru rodem

"Dowody winy" Jim Butcher


Zdecydowanie jedna z lepszych części całej (dotychczas wydanej) serii. Można by się obawiać, że im bardziej wżyło się w przedstawiony świat, tym mniej może zaskoczyć, albo że w końcu nastanie nuda i postacie będą przewidywalne, ale u Butchera nic z tych rzeczy! W "Dowodach winy" co kilka kroków któraś postać - nawet jeśli lubiana, to siłą rzeczy dawno już zaszufladkowana - odsłania kawałek osobowości, o którą nie posądziłby jej sam Dresden. Nie wspominając już o hollywoodzkim rozmachu à la Kosiarz, Strach Na Wróble czy Młotoręki, wychodzących z kinowego ekranu i zarzynających kogo popadnie. Co tu dużo mówić? Butcher i Dresden to duet doskonały.