sobota, 29 listopada 2014

Buy a book 2014 - edycja jesienna (28.11-1.12.2014)

Akcja Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci


© Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci
Od wczoraj, 28 listopada, wrocławskie kino Nowe Horyzonty przy ul. Kazimierza Wielkiego udziela schronienia szeregowi wolontariuszy i (podejrzewam) przepływającej masie książkoholików. Sprzedawane są wcześniej zgromadzone książki (także obcojęzyczne) o tematyce określonej tylko bliżej - od standardów jak beletrystyka przez "dobre, bo… polskie' po literaturę 'ciężką'. Trudno powiedzieć, czego się można w tych stosach dokopać, jestem jednak przekonana, że tu i ówdzie nawinie się jakaś perełka.

Ja sama połknęłam haczyk tuż przed letnią edycją (czerwiec 2014), bo Buy a book jest w moim osobistym odczuciu hasłem chwytliwym. Zanim dokładnie dowiedziałam się, o co chodzi, chciałam kupować książki. Jak zwykle. Potem pojawiała się możliwość brania czynnego udziału w akcji charytatywnej, więc czemu nie?

środa, 26 listopada 2014

"Literatura i życie różnią się tym, że życie przedstawia nam mnóstwo nieukształtowanych detali, właściwie nie wskazując drogi przez nie. 
Natomiast literatura uczy nas uwagi (…)."

[tłumaczenie własne, org.:
 "Literatur und Leben unterscheiden sich darin, dass das Leben eine ungestaltete Fülle an Details bereithält und uns kaum einen Weg hindurch weist. 
Dagegen lehrt uns die Literatur Aufmerksamkeit (…)."]

James Wood ("How Fiction Works")
"W życiu niby możemy obracać głowę i wodzić wzrokiem w różne strony, w istocie przypominamy jednak bezsilne kamery. Jesteśmy szerokokątni i musimy przyjmować to, co akurat pojawi się w naszym polu widzenia. Nasza pamięć jest wybiórcza, ale akurat nie na kształt literackiej opowieści. Nasze wspomnienia są pod estetycznym względem nieutalentowane."

[tłumaczenie własne, org.:
"Im Leben können wir zwar Köpfe und Augen drehen und wenden, gleichen im Grunde aber hilflosen Kameras. Wir sind Weitwinkel und müssen aufnehmen, was immer in unser Blickfeld gerät. Unser Gedächtnis wählt für uns aus, doch nicht gerade nach Art einer literarischen Erzählung. Unsere Erinnerungen sind in ästhetischer Hinsicht untalentiert."]

James Wood ("How Fiction Works")
"Przy dobrej literaturze ledwo zauważamy, że faworyzuje mówiące i olśniewające detale, woli wysoki stopień wizualnej uwagi, zachowuje niesentymentalne podejście i jak przykładny kamerdyner powstrzymuje się od zbędnych komentarzy; że obiektywnie ocenia dobro i zło, dowodzi prawdy nawet, gdy mogłaby ona budzić w nas wstręt, i że przy tym wszystkim, paradoksalnie, pozostawione przez autora odciski palców są wykrywalne, ale niewidoczne."

[tłumaczenie własne, org.:
"An guter Literatur bemerken wir kaum, dass sie das sprechende und brillante Detail favorisiert, einen hohen Grad an visueller Aufmerksamkeit bevorzugt, eine unsentimentale Haltung wahrt und sich, wie ein guter Kammerdiener, überflüssige Kommentare zu enthalten weiß, dass sie Gut und Schlecht neutral beurteilt, die Wahrheit herausfindet, auch wenn sie uns abstoßen könnte, und dass bei alledem, paradoxerweise, die Fingerabdrücke des Autors nachweisbar, aber nicht sichtbar sind."]

James Wood ("How Fiction Works")

niedziela, 23 listopada 2014

Wysokie loty literackie

"How Fiction Works" James Wood


Żeby nauczyć się pisać chociaż (tylko) o tym, co się czyta, trzeba nauczyć się 'czytać'… A James Wood czyta jak mało kto. Ma spojrzenie wyostrzone do tego stopnia, że jeszcze zanim zacznie rozbierać zdania na czynniki pierwsze zauważa niuanse, które wprowadzą odbiorcę w zadumę i zakłopotanie. Nieważne, za jak spostrzegawczego amatora literatury się uważamy - to Wood jest tym ciekawskim czytelnikiem, który żyje literaturą nie tylko zawodowo, będąc profesorem Harvardu i jednym z najznamienitszych krytyków literackich na świecie. Jest czytelnikiem, jakim wielu chciałoby być.

piątek, 7 listopada 2014

niedziela, 2 listopada 2014

"(...) czasem przyjaciół wybieramy sobie sami, czasem wybierają nam ich rodzice, 
a czasem przyjaciele pojawiają się nieproszeni, jakby zrodziły ich poranne mgły."